02-11-2013, 21:57 PM
Witam Wszystkich
Przedstawię i podzielę się informacjami o swoim akwarium i jego mieszkańcami, osprzętem itd.
Akwarium wym:
Szkło float 12mm silikon czarny Prennator.
200x70x67cm dł.szer.wys _938lit brutto
Klejone na miejscu 10.2004 Waldemar Frankiewicz "Thewald" znany zapewne niektórym.
Filtracja.
Szkło 6mm ; 6-cio przegrodowe.Przepływ trzy komory dół-góra ; trzy lewy-prawy
Sump wym. 70x70x50cm dł.szer.wys _245lit brutto
Złoże to 10 lit ceramiki.Reszta to różnej ppi gąbki i wata.
Dodatkowy element to zraszacz o poj.35lit w całości załadowany bio-balami.
Z jak najmniejszym 4-5cm poziomem wody.
Filtracja wspomagająca to 30litrowa Hydroponika wypełniona 5-10mm lawą wulkaniczną z Epipremnum aureum i Spathiphyllum Adans.
Działająca od ponad roku.
Oświetlenie:
Lampa HQI Aqua-medic 2x70 wat + 15wat nocne.
Dodatkowo lub opcjonalnie 3x2,4 wat źródło Led.(aktualnie jedno 2,4 wat)
Praca głównej lampy to 8 godzin poprzedzona i kończąca 30min zapaleniem jednej żarówki led.Prace kończy dwu godzinna praca oświetlenia nocnego.
Osprzęt:
Pompa główna Aquanova 3500lit/h 25wat (według testów 28wat ;)....na razie same pozytywy.Cicha a, nawet bardzo cicha w porównaniu z Aqua-Medic.(chodź i tu kwestia przyzwyczajenia)
Poprzednio pracowała przez wiele lat Aqua-medic oceanrunner 3500lit/h
Troszku "kałasznikow" z pracy ale nie zawiódł mnie ani razu. Prądożerna 65wat.
Aqua-Szut 750 Turbo zasila hydroponikę.Przepływ ustawiony gdzieś na 150 lit/h
Ogrzewanie:
Jager 300 wat.
Wystrój:
Około 100kg piachu budowlanego, + 3-4 akwarystyczne standardowe worki żwiru rzecznego.
Kamienie z natury otoczaki przeważnie polne.
Korzenie zdobyte w naturze. Olcha i Sosna bagienna z torfowiska.
Obsada
Ryby zostały zakupione dokładnie 1 sierpnia tego roku.
Pierwotnie miały być 3 gatunki, dwa gat.Vieja (Paraneetroplus) jeden Paratheraps fenestratus.Niestety brakowało kilku szt.V.argentea. W zastępstwie dostałem trzy ex-cichlasoma paersei
W dniu zakupu tj.2013.08.01
5szt.Vieja argentea 5-6cm akt. 9-12cm
5szt.Vieja regani 6-7cm akt.10-13
3szt.Paratheraps fenestratus 6-7cm akt.11-13cm
3szt.ex.Cichlasoma paersei 8-9cm akt. 11-13cm
Od strony technicznej może to tyle.Można by pisać jeszcze wiele i jak będzie potrzeba napiszę się.
Wiem że było tu kilku zapaleńców z tymi rybami, wiem też że nie pozostało po tych obsadach wiele :huh: szkoda chodź myślę że znajdzie się ktoś kto ma te gatunki i podzieli się spostrzeżeniami :oczko:
Vieja argentea.
Co do opinii krążącej wokół V.argentea i ataku na inne ryby celem wyrwania, skubnięcia łuski mogę tylko przytaknąć i skinąć głową na TAK.
Dzieję się to szybko i dość często, że nie sądzę aby każda próba udała się wyrwaniem łuski. Tak czy inaczej ataki takie bywają na inne ryby jak i na osobniki swojego gatunku.Przyznam że już ich harce dają się we znaki innym rybom.Na razie raczej nie groźne.
Vieja regani.
Muszę przyznać że szybko rosną co cieszy.Być może z pięciu szt.mam dwa samce bo ze wzrostem odskoczyły widocznie. Obok C.paersei chyba najspokojniejszy gatunek.Potrafi jednak oddać skubnięcie czy postawić gdy trzeba.
Coraz to bardziej robi się piękna.
ex.Cichlasoma paersei
Nie były raczej w docelowej obsadzie :mysl: ale jestem bardzo z nich zadowolony.
Szkoda że tylko trzy szt.no ale cóż tak musi na razie pozostać.Spokojna ale zarazem nie sobie w "kaszę dmuchać"
Jak zauważyłem raczej zajmuję dogodne miejsce przy przedniej szybie i tam przebywa. Żarłoczna jak prosiaczek prawie zawsze jej pyszczek pierwszy znajduję się w pokarmie.
Paratheraps fenestratus.
Mały rozbójnik w szczególności młodziutki samiec.Jak go najdzie, a nachodzi dość często nie ma chwili (przez jakiś czas oczywiście) żeby nie pogonił innych lokatorów akwarium. Lubi kopać, pokąpać się czasami w piasku którego ma u mnie pod dostatkiem. Co mnie akurat cieszy (mam słabość do kopiących ryb)
Dwa pozostałe osobniki rzadko dają się innym rybom we znaki. Szczególnie ten jeden osobnik jest może nie tyle co agresywny co terytorialny.Nie ma jednak uporu maniaka i nie ganie ryb do upadłego.
Jeszcze przed zatonięciem korzeni.
Cały czas idą nowe pędy....
Na początku było kilkanaście liści.
Przedstawię i podzielę się informacjami o swoim akwarium i jego mieszkańcami, osprzętem itd.
Akwarium wym:
Szkło float 12mm silikon czarny Prennator.
200x70x67cm dł.szer.wys _938lit brutto
Klejone na miejscu 10.2004 Waldemar Frankiewicz "Thewald" znany zapewne niektórym.
Filtracja.
Szkło 6mm ; 6-cio przegrodowe.Przepływ trzy komory dół-góra ; trzy lewy-prawy
Sump wym. 70x70x50cm dł.szer.wys _245lit brutto
Złoże to 10 lit ceramiki.Reszta to różnej ppi gąbki i wata.
Dodatkowy element to zraszacz o poj.35lit w całości załadowany bio-balami.
Z jak najmniejszym 4-5cm poziomem wody.
Filtracja wspomagająca to 30litrowa Hydroponika wypełniona 5-10mm lawą wulkaniczną z Epipremnum aureum i Spathiphyllum Adans.
Działająca od ponad roku.
Oświetlenie:
Lampa HQI Aqua-medic 2x70 wat + 15wat nocne.
Dodatkowo lub opcjonalnie 3x2,4 wat źródło Led.(aktualnie jedno 2,4 wat)
Praca głównej lampy to 8 godzin poprzedzona i kończąca 30min zapaleniem jednej żarówki led.Prace kończy dwu godzinna praca oświetlenia nocnego.
Osprzęt:
Pompa główna Aquanova 3500lit/h 25wat (według testów 28wat ;)....na razie same pozytywy.Cicha a, nawet bardzo cicha w porównaniu z Aqua-Medic.(chodź i tu kwestia przyzwyczajenia)
Poprzednio pracowała przez wiele lat Aqua-medic oceanrunner 3500lit/h
Troszku "kałasznikow" z pracy ale nie zawiódł mnie ani razu. Prądożerna 65wat.
Aqua-Szut 750 Turbo zasila hydroponikę.Przepływ ustawiony gdzieś na 150 lit/h
Ogrzewanie:
Jager 300 wat.
Wystrój:
Około 100kg piachu budowlanego, + 3-4 akwarystyczne standardowe worki żwiru rzecznego.
Kamienie z natury otoczaki przeważnie polne.
Korzenie zdobyte w naturze. Olcha i Sosna bagienna z torfowiska.
Obsada
Ryby zostały zakupione dokładnie 1 sierpnia tego roku.
Pierwotnie miały być 3 gatunki, dwa gat.Vieja (Paraneetroplus) jeden Paratheraps fenestratus.Niestety brakowało kilku szt.V.argentea. W zastępstwie dostałem trzy ex-cichlasoma paersei
W dniu zakupu tj.2013.08.01
5szt.Vieja argentea 5-6cm akt. 9-12cm
5szt.Vieja regani 6-7cm akt.10-13
3szt.Paratheraps fenestratus 6-7cm akt.11-13cm
3szt.ex.Cichlasoma paersei 8-9cm akt. 11-13cm
Od strony technicznej może to tyle.Można by pisać jeszcze wiele i jak będzie potrzeba napiszę się.
Wiem że było tu kilku zapaleńców z tymi rybami, wiem też że nie pozostało po tych obsadach wiele :huh: szkoda chodź myślę że znajdzie się ktoś kto ma te gatunki i podzieli się spostrzeżeniami :oczko:
Vieja argentea.
Co do opinii krążącej wokół V.argentea i ataku na inne ryby celem wyrwania, skubnięcia łuski mogę tylko przytaknąć i skinąć głową na TAK.
Dzieję się to szybko i dość często, że nie sądzę aby każda próba udała się wyrwaniem łuski. Tak czy inaczej ataki takie bywają na inne ryby jak i na osobniki swojego gatunku.Przyznam że już ich harce dają się we znaki innym rybom.Na razie raczej nie groźne.
Vieja regani.
Muszę przyznać że szybko rosną co cieszy.Być może z pięciu szt.mam dwa samce bo ze wzrostem odskoczyły widocznie. Obok C.paersei chyba najspokojniejszy gatunek.Potrafi jednak oddać skubnięcie czy postawić gdy trzeba.
Coraz to bardziej robi się piękna.
ex.Cichlasoma paersei
Nie były raczej w docelowej obsadzie :mysl: ale jestem bardzo z nich zadowolony.
Szkoda że tylko trzy szt.no ale cóż tak musi na razie pozostać.Spokojna ale zarazem nie sobie w "kaszę dmuchać"
Jak zauważyłem raczej zajmuję dogodne miejsce przy przedniej szybie i tam przebywa. Żarłoczna jak prosiaczek prawie zawsze jej pyszczek pierwszy znajduję się w pokarmie.
Paratheraps fenestratus.
Mały rozbójnik w szczególności młodziutki samiec.Jak go najdzie, a nachodzi dość często nie ma chwili (przez jakiś czas oczywiście) żeby nie pogonił innych lokatorów akwarium. Lubi kopać, pokąpać się czasami w piasku którego ma u mnie pod dostatkiem. Co mnie akurat cieszy (mam słabość do kopiących ryb)
Dwa pozostałe osobniki rzadko dają się innym rybom we znaki. Szczególnie ten jeden osobnik jest może nie tyle co agresywny co terytorialny.Nie ma jednak uporu maniaka i nie ganie ryb do upadłego.
Jeszcze przed zatonięciem korzeni.
Cały czas idą nowe pędy....
Na początku było kilkanaście liści.