[piotrK]

Dobry,
Gadałem, pytałem, obiecywałem, to wrzucam, żeby nie było, że znowu sobie tylko marzyłem Foty jeszcze kiepskie, bo ryby już dość się nastresowały, żebym im jeszcze majtał gąbką przed oczami  Po kolei:
Cały regał:
   
Stalowy profil 40x40x2 pomalowany młotkowym Hammerite, żadnych regulowanych nóżek, jedynie do nóg przyspawane kwadratowe kawałki blachy, a całość stoi na deskach, żeby wyrównać nierówności podłogi. Akwaria są oparte na półkach regału, pod szkłem jest gąbka (taka jak pod panele podłogowe). Obydwa akwaria mają takie same wymiary i technikę, czyli:
-Wymiary: 150x50x40cm = 300 litrów
-Oświetlenie: pasek 150 diód LED zimnych, ok. 12W na akwarium. Trochę ciemno, ale jakoś muszę z tym żyć - wygląda nieźle, gorzej  fotografowaniem.
-Filtracja: HMF z gąbki 20 ppi na jednym boku, napędzany głowicą AquaEL turbo 650lph
-Ogrzewanie: póki co zbędna grzałka Jäger 150W

Akwa górne: Afryka
   
   
-Wystrój: Łupek filitowy, piach marki Kreisel, Nurzańce (z czasem chciałbym zmienić na jakąś fajną krynię Crinum sp.)
-Obsada: 3+1 Orthochromis malagaraziensis, 3+5 Micralestes interruptus

Z wystroju jestem zadowolony. Właściwie zrobiłem go przyszłościowo, bo jeśli przy obecnym układzie Ortho jednak nie zechcą się rozmnażać, to jako "towarzystwo" ( ) dla świecików będę szukał jakichś litofilnych pielęgnic z dorzecza Konga.

Akwa dolne: CA
   
   
-Wystrój: Ciemne otoczaki, piach marki kreisel zmiksowany z sobex'em, rzesztki drewna, resztka mchu
-Obsada: Cryptoheros nanoluteus: dojrzała para + samica, i dwie młode parki, Cryptoheros panamensis - dwa przystojniaki szukają miłych pań, Astyanax mexicanus - 8 sztuk

Korzenie jeszcze trochę może poprzemieszczam, się obaczy. Parka żółtków zajęła terytorium po środku akwa, nobo gdzie indziej Kamienie fajne, takich od dawna do CA szukałem. Zastanawiam się czy nie wywalić mchu, bo wygląda już jak zielona kupa. Jeżeli będzie opcja na moje wymarzone nożówki, to one zamieszkają w tym akwarium, a Astya polecą do 450tki (która póki co dojrzewa).

FIN