20-12-2011, 23:08 PM
A czy moglibyśmy wskazane przez Łukasza nazwy łacińskie powiązać z tymi potocznymi, handlowymi, m.in.: "green", "gold", "rotkeil"? Inaczej nigdy nie będziemy mieć powności, że pisujemy o tych samych rybach (sprzedawca w sklepie nabazgrze na szybie słowo "rotkeil" i na tym najczęściej kończy się jego wiedza - od tego zresztą zaczął sie temat).
Jeżeli ktoś poszukuje "najzwyklejszego" Heros, to czy chodzi wówczas o formę kolorystyczną "green", czy jest jeszcze jakaś bardziej podstawowa/wyjściowa? Niestety, zdjęcia poszczególnych gatunków i taksonów barwnych zamieszczone w sieci oraz części literatury branżowej mogą być poważnie mylące. Dla przykładu, otwieram atlas Mergusa na 769 stronie i widzę młodego Heros severus - rybę, którą miałem we Wrocławiu w II połowie lat 80-ych i uwierzcie, nie była to żadna rzadkość (dla mnie "najzwyklejszy" Heros, a jak się okazuje - za Sieniawskim - "Zasadniczo ryby te nie występują w akwariach na terenie Polski"). A może kiedyś ten gatunek był u nas dostępny, a później zniknął (jak z gębaczami - kiedyś tylko burtoni i multicolor, a dzisiaj niech ktoś je dostanie, a nawet bliżej omawianego biotopu - można było dostać pielęgnicę skośnopręgą, czy akarę z Porto Alegro)?
Jeżeli ktoś poszukuje "najzwyklejszego" Heros, to czy chodzi wówczas o formę kolorystyczną "green", czy jest jeszcze jakaś bardziej podstawowa/wyjściowa? Niestety, zdjęcia poszczególnych gatunków i taksonów barwnych zamieszczone w sieci oraz części literatury branżowej mogą być poważnie mylące. Dla przykładu, otwieram atlas Mergusa na 769 stronie i widzę młodego Heros severus - rybę, którą miałem we Wrocławiu w II połowie lat 80-ych i uwierzcie, nie była to żadna rzadkość (dla mnie "najzwyklejszy" Heros, a jak się okazuje - za Sieniawskim - "Zasadniczo ryby te nie występują w akwariach na terenie Polski"). A może kiedyś ten gatunek był u nas dostępny, a później zniknął (jak z gębaczami - kiedyś tylko burtoni i multicolor, a dzisiaj niech ktoś je dostanie, a nawet bliżej omawianego biotopu - można było dostać pielęgnicę skośnopręgą, czy akarę z Porto Alegro)?
Pozdrawiam,
Darek
Darek