16-02-2018, 11:54 AM
Witam wszystkich, podepnę się pod post bo w sumie pytanie odnosi się typowo do borelek.
Zbiornik 102L (80x35x40), filtracja unimax 250
Od tygodnia mam parkę borelek w zbiorniku ogólnym i.... no właśnie, samczyk to jeszcze w miarę pokazuje się i pływa bezstresowo po całym akwarium, ale samiczka cały czas albo gdzieś schowana w zaroślach, albo w gdzieś w rogu (o dziwo również w górnych partiach zbiornika często ją widzę).
W związku z tym mam pytanie, czy to normalne zachowanie? może dokupić drugą samiczkę (a może dwie kolejne?)
W zbiorniku mają sporo zakamarków zarówno wśród roślinek i kamieni, a także jaskinię z kokosa.
Poza borelkami w zbiorniku są gupiki (4), danio (2), platki (3), molinezja (2), otoski (2), cudaczki (2), zbrojnik (1)
Nie zauważyłem żadnych objawów agresji zarówno ppielęgniczek w stosunku do pozostałych rybek jak i odwrotnie.
Jest szansa na "ośmielenie" samiczki?
Przepraszam za trochę chaotyczny post i z góry dziękuje za pomoc
Zbiornik 102L (80x35x40), filtracja unimax 250
Od tygodnia mam parkę borelek w zbiorniku ogólnym i.... no właśnie, samczyk to jeszcze w miarę pokazuje się i pływa bezstresowo po całym akwarium, ale samiczka cały czas albo gdzieś schowana w zaroślach, albo w gdzieś w rogu (o dziwo również w górnych partiach zbiornika często ją widzę).
W związku z tym mam pytanie, czy to normalne zachowanie? może dokupić drugą samiczkę (a może dwie kolejne?)
W zbiorniku mają sporo zakamarków zarówno wśród roślinek i kamieni, a także jaskinię z kokosa.
Poza borelkami w zbiorniku są gupiki (4), danio (2), platki (3), molinezja (2), otoski (2), cudaczki (2), zbrojnik (1)
Nie zauważyłem żadnych objawów agresji zarówno ppielęgniczek w stosunku do pozostałych rybek jak i odwrotnie.
Jest szansa na "ośmielenie" samiczki?
Przepraszam za trochę chaotyczny post i z góry dziękuje za pomoc