19-04-2017, 23:20 PM
Sądzę, że jeżeli uda Ci się dokładnie wyłuskać parkę i przełowić je w momencie jak zaczną im buzować hormony, tak by siedziały w tym baniaku maksymalnie krótko jak tylko się da(ew. opcja z zostawieniem tylko jednego, bardziej troskliwego, rodzica z młodymi) to nie będzie to większym problemem jeżeli chodzi o utrzymanie parametrów- Ty sercem przecież nie futrujesz, a biedne dyski ludzie trzymają w mega przegęszczeniu i jeszcze karmiąc głównie mięchem i azot im się w miarę w normie udaje utrzymać.
To akwarium ma być tarliskowe, a nie docelowe na parkę, a młode dużo lepiej mają z rodzicami- nawet jak mają się cisnąć chwilę w kawalerce .
To akwarium ma być tarliskowe, a nie docelowe na parkę, a młode dużo lepiej mają z rodzicami- nawet jak mają się cisnąć chwilę w kawalerce .
"Rzadkie pielęgnice odchowuje się dwa razy, pierwszy i ostatni"