W dniu 29 grudnia, w ramach odroczonego prezentu, kopnął mnie zaszczyt i mogłem na własne oczy podziwiać kolekcję apisto naszego forumowego kolegi Pawła. Szczęka człowiekowi opada nisko jak styka się z takimi cudami.
Jeszcze raz bardzo dziękuję Pawłow i jego rodzinie za gościnę i cierpliwość.
Z kronikarskiego obowiązku pstryknąłem kilka fotek.
Nie wiem czy dobry dział proszę w razie co o przeniesienie.
Jeszcze raz bardzo dziękuję Pawłow i jego rodzinie za gościnę i cierpliwość.
Z kronikarskiego obowiązku pstryknąłem kilka fotek.
Nie wiem czy dobry dział proszę w razie co o przeniesienie.