10-04-2014, 14:04 PM
Akwa się nie odmula, bo po co? Jak jest obsada sensowna, to filtry dadzą radę i to wystarczy.
Kiedyś już była dyskusja o tym, co lepsze- częściej małymi porcjami, czy rzadziej dużymi i wyszło, że optymalne wartości wychodzą raz na tydzień ok. 20% wody. Chloryny to nie chlor i ciężko się ich pozbyć prysznicowaniem. Teoretycznie można je wyłapać uzdatniaczami, jeśli nie ma gdzie zostawiać wody do odstania, ale to lanie chemii do wody.
Kiedyś już była dyskusja o tym, co lepsze- częściej małymi porcjami, czy rzadziej dużymi i wyszło, że optymalne wartości wychodzą raz na tydzień ok. 20% wody. Chloryny to nie chlor i ciężko się ich pozbyć prysznicowaniem. Teoretycznie można je wyłapać uzdatniaczami, jeśli nie ma gdzie zostawiać wody do odstania, ale to lanie chemii do wody.
Kierujmy się jedynie sumieniem, nie róbmy niczego dla ludzkiej opinii.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.
Niechże o nas będzie i zła, bylebyśmy zasługiwali na dobrą.