Liczba postów: 4,260
Liczba wątków: 90
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
15
To jest rybą po dniu głodówki :p wydawało mi się że wcale tak dobrze nie jedzą. Raz dziennie mrożonka.
Schmeichel jak przywiozłem z Niemiec JE i poszedłem za dwa dni do mojego zoologicznego , to się za głowę złapałem. Okazało się że właśnie przyjechały pielegniczki "viejty"
no i cena w złotych była po 16zł/szt a ja nie wiem czemu płaciłem 40€
...
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,068
Liczba wątków: 149
Dołączył: Aug 2014
Reputacja:
8
13-03-2016, 14:04 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 13-03-2016, 14:07 PM przez schmeichel.)
Niestety czasem i tak bywa ale trud włożony w ich zdobycie napewno się opłacił gdyż są piękne
Nie wiem jaka jest ich wielkość ale są po 14 zł.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,371
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
No to macmasteri maja albo hybryde.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 4,260
Liczba wątków: 90
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
15
schmeichel to były macmasteri
ale oczywiście sprzedawca został poinformowany iz to "viejta" nie viejita
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,068
Liczba wątków: 149
Dołączył: Aug 2014
Reputacja:
8
Być może tak jest jak piszesz!
Ja ich nie widziałem , więc nie mogę tego potwierdzić a po za tym nie znam się na apisto i nie będę się wymądrzał.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 4,260
Liczba wątków: 90
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
15
Mały update bez zdjęć.
Ryby przeniesione do 120-tu litrów . Maja całkowity spokój , baniak ulokowany w górnej bocznej części fishroomu. Parametry ; Ph-6,0 przewodność -/+ 80 temperatura była najpierw 24 , potem podniosłem do 28 stopni , teraz maja 26. I co najgorsze ... nic sie nie dzieje. Jedna z samic często znika na dwa trzy dni , podczas gdy samiec podgryza drugą. Ale nic z tego nie wynika. Samica po dwóch trzech dniach w najlepsze wypływa i jak gdyby nigdy nic sobie pływa.
Chyba potrzebują więcej cierpliwości niż myślałem.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 4,260
Liczba wątków: 90
Dołączył: Oct 2012
Reputacja:
15
Mineło pół roku w spokoju. W między czasie ryby dostały towarzystwo rospraszaczy , niestety nic się nie działo. Ryby przeniosłem do akwarium 75 litrów z kilkoma mniejszymi korzeniami i dalej nic , ale w tym baniaku był problem z podłożem które zatwardzało wodę.
Dwa tygodnie temu samice wprowadziłem do akwarium 100-litrowego w domu , z parametrami 5ph twardości serowe i temp 26 stopni. Po dwutygodniowym karmieniu dzisiaj do samicy dołącza samiec.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 2,535
Liczba wątków: 20
Dołączył: May 2014
Reputacja:
24
Trzymam kciuki, mam nadzieje że zostaniesz prawdziwym "Ojcem Chrzestnym" prawdziwych viejita.
I miss the good old days. When everyone wasn't an overly sensitive pussy! - Clint Eastwood
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,350
Liczba wątków: 200
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
75
Na poniższym filmie (od 5:10) widać środowisko życia i lokalizację typu A. viejita.
- 500 złotych za małą, szarą rybę ?!
- To bardzo rzadki gatunek.
- To poproszę cztery.
Podziękowania złożone przez:
Liczba postów: 12,371
Liczba wątków: 353
Dołączył: Mar 2011
Reputacja:
90
Jest syfek- jest Apisto.
Widać, że to w miarę blisko gór, otoczaki jak w Piekielniku czy na Czarnym Dunajcu.
Nie udzielam porad na PW, od tego jest forum
Ponad 1000l wody w obiegu, a w nim 13 gatunków ryb, z czego pielęgnic 9
pozdrawiam, Łukasz
Podziękowania złożone przez: