(03-10-2021, 04:17 AM)macioch napisał(a): Ok dzięki i od razu kolejne pytania. Mamy plan zrobić shrimp mix wybitnie roślinny. Chcielibyśmy aby krewetki byly w zasadzie tylko składnikiem skłaniającym aromatem ryby do jedzenia. Jeśli to możliwe najchętniej zrobilibyśmy coś ok 70-75% składu roślinnego 25-30% krewetek. I teraz pytanie czy to wypali. Na ten moment mamy już kupiony agar, spiruline i chlorelle w proszku. Pozostaje kupić krewetki groszek i... no właśnie:

1. Kiedyś jak robiłem to dawałem też szpinak mrożon, warto czy nie warto?
2. Jak zamawiałem spuruline to kupiłem od razu też chlorelle ( żeby wyszło 40 zl bo kurła przesyłka za darmo w smarcie) bo coś mi się kojarzyło że ktoś ją kiedyś polecał. I tu pytanie jak przedstawia się wartość spiruliny do chlorelli.Co ma jedno co ma drugie jakby ktoś mógł mi to krótko zreferować i porównać.
( szczególnie liczę na Rukiego).
3. Kiedyś dawałem wibowit ale widzę że Papja odradza z powodu cukru. Na ile problemem może okazać się ten cukier bo aptekę mam na wiosce a ten magiczny proszek do gadów to nie wiem gdzie kupić.Napiszcie też proszę dawkę wibowitu/ proszku dla gadów.
4. Na ile papryka jest potrzebna bo trochę się boję nadmiaru astaksantyn bo mam je też składzie innych pokarmów i boję się przekłamanych kolorów u lifalili.
5. I wreszcie zaproponujcie proszę proporcje do takiego mocno roślinnego mixu. Ma to być pokarm dla wszystkich ryb ale chce żeby był ulozony pod roloffi

Z góry pięknie dziękuję za wszystkie odpowiedzi.

(03-10-2021, 11:36 AM)mimo12 napisał(a): Szpinak jak najbardziej można. Ja niemalże do każdego miksu dodawałem, nawet tych głównie "mięsnych".

Papryka nie jest konieczna, to po prostu kolejne urozmaicenie w miksie, a ta w proszku daje kolor, który czasem może pomóc w zachęceniu ryb do pobierania tego pokarmu.

Fish V i Garlic Oil od Aquaforest również dodawałem do miksu. Zdaje się to działać ok.

Miałem raz problem z miksem, że ryby nie chciały go pobierać. Prawdopodobnie moje głównie wszystkożerne i mięsożerne ryby olewały miks ze względu na dużą zawartość zielonego planktonu z mrożonych kostek, mimo że pokarm był tak pół na pół. Na szczęście miks został wykorzystany przez gujanki Bartka.

(03-10-2021, 04:17 AM)macioch napisał(a): Ok dzięki i od razu kolejne pytania. Mamy plan zrobić shrimp mix wybitnie roślinny. Chcielibyśmy aby krewetki byly w zasadzie tylko składnikiem skłaniającym aromatem ryby do jedzenia. Jeśli to możliwe najchętniej zrobilibyśmy coś ok 70-75% składu roślinnego 25-30% krewetek. I teraz pytanie czy to wypali. Na ten moment mamy już kupiony agar, spiruline i chlorelle w proszku. Pozostaje kupić krewetki groszek i... no właśnie:

1. Kiedyś jak robiłem to dawałem też szpinak mrożon, warto czy nie warto?
2. Jak zamawiałem spuruline to kupiłem od razu też chlorelle ( żeby wyszło 40 zl bo kurła przesyłka za darmo w smarcie) bo coś mi się kojarzyło że ktoś ją kiedyś polecał. I tu pytanie jak przedstawia się wartość spiruliny do chlorelli.Co ma jedno co ma drugie jakby ktoś mógł mi to krótko zreferować i porównać.
( szczególnie liczę na Rukiego).
3. Kiedyś dawałem wibowit ale widzę że Papja odradza z powodu cukru. Na ile problemem może okazać się ten cukier bo aptekę mam na wiosce a ten magiczny proszek do gadów to nie wiem gdzie kupić.Napiszcie też  proszę dawkę wibowitu/ proszku dla gadów.
4. Na ile papryka jest potrzebna bo trochę się boję nadmiaru astaksantyn bo mam je też składzie innych pokarmów i boję się przekłamanych kolorów u lifalili.
5. I wreszcie zaproponujcie proszę proporcje do takiego mocno roślinnego mixu. Ma to być pokarm dla wszystkich ryb ale chce żeby był ulozony pod roloffi

Z góry pięknie dziękuję za wszystkie odpowiedzi.