140L i jedna para pielęgnic - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Biotopowo (https://cichlidae.pl/forum-3.html) +--- Dział: Ameryka Centralna (https://cichlidae.pl/forum-13.html) +--- Wątek: 140L i jedna para pielęgnic (/thread-8831.html) Strony:
1
2
|
140L i jedna para pielęgnic - anigh - 17-12-2017 Witam, akwarystyką zajmuję się już jakieś 8 lat, lecz pielęgnice będą moim debiutem. Po ostatniej klęsce w akwarystyce zbieram siły i szukam czegoś nowego Wpadły mi w oko pielęgnice zebry. Mój zbiornik ma wielkość 100x35x40 [dłxszerxwys]. Czy jest możliwe, aby w tym zbiorniku gościła tylko jedna para tego gatunku? Ewentualnie coś więcej? Po prostu szukam dużej ryby, która nie będzie się męczyła oraz pod którą dostosuję cały biotop, dlatego nie piszę nic więcej o akwarium bo to wszystko zostanie ustawione pod gatunek. Jeśli macie jakieś inne propozycje dużych ryb do tego zbiornika, będzie mi bardzo miło. RE: 140L i jedna para pielęgnic - piotrK - 17-12-2017 Możesz zmierzyć parametry wody w kranie? To trochę naprowadzi nas w tym co możemy polecić. Możesz kupić wodę lub filtr RO? RE: 140L i jedna para pielęgnic - anigh - 17-12-2017 Jestem i już podaję wyniki z mojego testlaba JBL: Mam dwa ujęcia wody w domu, dlatego przedstawię oba: Ujęcie nr 1: -pH 7 -NO3 2-5 -PO4 0 -Fe 0 -GH, KH 2-3 Ujęcie nr 2: -pH 8 -NO3 20-40 -PO4 0 -Fe 0 -GH, KH 7-8 Nie jest dla mnie problemem korzystać z któregoś źródła. Filtr RO cenowo nie jest również problemem, natomiast nie wiem jak go podłączyć (wcześniejsze akwaria roślinne były z powodzeniem prowadzone na ujęciu nr 1, dlatego nigdy nawet nie pomyślałam o RO) RE: 140L i jedna para pielęgnic - piotrK - 17-12-2017 Wybieram ujęcie numer 1. Z takimi parametrami idź w barwniaki albo pielęgniczki. W przypadku 80% gatunków Apisto nie potrzebujesz dodatkowej obróbki wody poza dorzuceniem paru liści do wody, a dla barwniaków praktycznie nic nie musisz robić. Na forum dostępne są takie gatunki jak Pelvicachromis subocellatus. Gorąco polecam. W takim akwarium możesz mieć parę zebr albo innych podobnych gatunków z Ameryki Środkowej, ale mając takie parametry w kranie szkoda męczyć ich w tym litrażu. Wykorzystaj to co masz RE: 140L i jedna para pielęgnic - Papja - 17-12-2017 Czemu ja muszę mieć 19 niemców w kranie, gdy inni mają wybór pomiędzy dwoma kranami z miękką i twardą wodą bez żadnej zabawy . Anigh możesz dużą część pielęgniczek, tych co w największym BW nie występują(chociaż jakbyś użyła armaty torfowej to i duża część tych trudniejszych by miała okej ) tutaj trzymać bez żadnego problemu jak Piotrek pisze. Przykładowo kakadu, baenschi, trifasciata, borelli, eremnopyge, pucallpaensis, czy ramirezi i altispinosus by miały okej bez większych ingerencji niż wrzucenie liści, czy pończochy z torfem. W przypadku borelli i trifek mogłabyś je nawet połączyć . Nie można też zapomnieć o akarkach- moim zdaniem wszystkie Nannacara i Laetacara, jak i C. maronii by nie narzekały . Jezeli chodzi o barwniaki, to wszystkie Pelvicachromis by dały radę, tak samo jak A. thomasi. RE: 140L i jedna para pielęgnic - anigh - 17-12-2017 Są piękne ale małe, nie zaspokoją mojej potrzeby RE: 140L i jedna para pielęgnic - piotrK - 17-12-2017 Dużych ryb i tak do takiego akwarium nie wpuścisz. RE: 140L i jedna para pielęgnic - anigh - 17-12-2017 Wiem, zdaję sobie z tego sprawę. Dla mnie "duża" ryba ma 10cm+. Bardziej zadowoli mnie biotop, w którym usunę rośliny bo mam ich już serdecznie dość, ileż można się nimi zajmować, a z tego co widzę prawie wszystkie pielęgniczki mają na zdjęciach w tle jakieś krzaczory Może to kwestia ludzi - dodają, mimo że w naturze nie występują. No ale jakoś wpadły mi w głowę te zebry, nie potrafię ich wybić z myśli, mimo że te wszystkie pielęgniczki są ładniejsze od zebr. RE: 140L i jedna para pielęgnic - mimo12 - 17-12-2017 Maronki nie są takie małe. RE: 140L i jedna para pielęgnic - piotrK - 17-12-2017 Na nowy rok będę miał na wydaniu nanoluteusy. Skąd jesteś? |