Jakieś choróbsko - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html) +--- Dział: Różne akwarystyczne problemy (https://cichlidae.pl/forum-41.html) +--- Wątek: Jakieś choróbsko (/thread-7272.html) |
Jakieś choróbsko - Bastet - 11-07-2016 Dopiero zaczynam swoją przygodę z pielęgnicami, ale żeby cokolwiek zmienić najpierw trzeba ogarnąć to, co mam w tej chwili. A mam pewien problem. Akwarium 222l brutto, bazalt jako podłoże. Dużo roślin. Z ryb: molinezje, mieczyki, platki, para bojowników, 6 kosiarek, 6 otosków, 2 ancistrusy, 1 glonojad syjamski. 2 krewetki filtrujące, kilka krewetek amano i krewetki w typie Red Cherry skrzyżowane z czym się trafiło Kilka dużych ślimaków (Military Helmet, ampularia, brotia), cała masa małych (świderki, zatoczki zwykłe i różowe, 3 helenki). Temperatura ok 26-28 st. C (osiągana na samych świetlówkach), pH= 7,5-8, GH ok. 18-19, KH ok. 10-11. Azotany zazwyczaj w normie, za to fosforanów jest sporo. Jak to przy żyworódkach bywa, akwarium nieco przerybione. Aczkolwiek krewetkom najwyraźniej wszystko pasuje, karłowate się mnożą, a i amano nosi jajka. Podmieniam raz w tygodniu ok. połowę wody, zazwyczaj wtedy też odmulam. Leję kranowitę przepuszczoną przez DIY kolumnę z Filtrax'em GH, odstawioną na 24h. Bojownikowi, platkom i mieczykom odstają pojedyncze łuski, jakby pod częścią z nich coś siedziało, niektóre sztuki chudną i bledną, czasem się ocierają. Pojedyncze sztuki są apatyczne i chowają się w roślinach. Reszta zachowuje się i je normalnie. W ciągu kilku miesięcy padły jedynie dwie. Nie wygląda to na ospę rybią, na pleśniawkę również nie. Brak reakcji na CMF, początkowo niewielka poprawa po kąpieli w Kordon Fish Therapy. Dzisiaj pojedyncze sztuki wykąpałam w roztworze soli kamiennej niejodowanej. Przypuszczam, że mogłam na rękach z pracy przynieść świństwo wszelakie... Jeśli ktoś ze Śląska ma jakieś konstruktywne rady i/lub doświadczenie to zapraszam na kawę przy akwarium, bo na zdjęciach niewiele będzie widać. Pozdrawiam, Agnieszka RE: Jakieś choróbsko - dzikakuna - 12-07-2016 Ja jestem ze Śląska, ale Dolnego Na kawę za daleko... Daj zdjęcia, choćby marne, bo kryształowa kula trochę szwankuję. Ze strzępów informacji składam, że może to być mykobakterioza RE: Jakieś choróbsko - Bastet - 12-07-2016 Niestety też tak obstawiam... RE: Jakieś choróbsko - dzikakuna - 12-07-2016 Spójrz na to z jasnej strony. To dobry pretekst do restartu i przygotowania akwarium pod pielegnice Tylko zlituj się i użyj piasku zamiast bazaltu RE: Jakieś choróbsko - Bastet - 12-07-2016 Muszę wszystko restartować?... Nie da się inaczej? Trzy akwaria na raz?... RE: Jakieś choróbsko - Bastet - 12-07-2016 Udało mi się uchwycić trzy najcięższe przypadki. Wczoraj kosiarce z wrzodem niechcący pomogłam zejść z tego świata. Żółta molinezja: bladość, wychudzenie Mieczyk 'zielony' samiczka: guzki na skórze i płetwach, chowa się wśród roślin Bojownik samiec: odstające pojedyncze łuski RE: Jakieś choróbsko - dzikakuna - 12-07-2016 Na szczęście dawno nie miałem styku z tą chorobą, ale faktycznie wygląda jak gruźlica Wiesz, że te ryby są stracone. Nawet młode platynki. Choroba przenosi się także z matki na potomstwo. Nie wiem jak z roślinami. No i restart to jedyny sposób na pozbycie się bazaltu. ( Zajrzyj do wątku "Podłoża wątek zbiorczy") Nie musisz restartować wszystkich na raz. Zacznij po kolei, od największego które szykujesz pod pielęgnice . Ale gdy rozwleczesz to w czasie, ryzyko jest spore, że przeniesiesz syf z powrotem. RE: Jakieś choróbsko - Kierowca Bombowca - 12-07-2016 Raz w tygodniu podmieniać ponad 100 litrów wody -szacun Jak mieczyk zielony jest pomarańczowy to nie jest dobrze Słuchaj kolegów wyżej. RE: Jakieś choróbsko - Bastet - 12-07-2016 No to szlag właśnie trafia całą moją akwarystykę... Moje dzieło i dumę... RE: Jakieś choróbsko - tuptuś - 13-07-2016 Dasz rade. Jakiś czas temu straciłem kilka cennych ryb i tez miałem dość. Teraz odbudowuje wszystko powoli |