MLP - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html) +--- Dział: Choroby pielęgnic (https://cichlidae.pl/forum-40.html) +--- Wątek: MLP (/thread-6951.html) |
RE: MLP - Ramirez Dolores - 08-11-2016 Wracam do tematu MLP, bo jak tylko obniżę pH, muszę zacząć leczyć moje akwaria i przygotowuję się do tego. Samiec ramireza ma ewidentnie przywry - spiduje, kaszle, ociera się brzuchem i głową o dekoracje, wydziela dużo śluzu (podejrzewam i przywry skórne, i skrzelowe [ nie podejrzewam NO3, bo jest u mnie prawie zerowe ] ), a młode ramirezy padają jak muchy, być może właśnie przez przywry - końcowa faza to ciężkie duszności, wiszenie przy powierzchni. Ale do rzeczy. Kilka pytań: * jak dawkować MLP - na pojemność akwarium netto czy brutto? - bo wiadomo, że producent szkła napisze "200 l", a netto jest to o wiele mniej. A może zrobić taki "myk", żeby na czas kuracji odpompować np. połowę wody - dla zaoszczędzenia i na leku, i wody do podmian? ktoś z Was tak robił? * podmieniać potem 50% wody, czy 80%, a może starczy 30%? - różne instrukcje widziałam. * TORF: czy przy torfiance MLP jest mniej skuteczne? - gdzieś kątem oka widziałam informację, żeby wyjąć wkłady torfowe z filtra. A co jeśli woda jest z przesączem z torfu? * ślimaki wiem, że muszę usunąć, zrobię dla nich oddzielne ślimakarium (MLP podobno by je zabiło). Czym je leczyć w tym oddzielnym "słoiku"? Jest jakiś bezpieczny lek dla bezkręgowców? podobają mi się i chciałabym je uratować. Jest możliwe wyleczyć ślimaki i potem je wpuścić abarot do akwarium? nie chcę, żeby były źródłem wtórnego zakażenia dla ryb. * wywalić ceramikę z filtrów i zastąpić ją nową? tylko przepłukać? wygotować, jak niektórzy robią? czy zostawić tak jak jest i niech lek działa na nieruszonym filtrze? * wywalić siatki, gąbki itp. sprzęty do kosza i kupić nowe, czy wystarczy powiedzmy wrzątek / nadmanganian potasu w dużym stężeniu do dezynfekcji? * pęsety, nożyczki itp. jak rozumiem przelać wrzątkiem? * ponawiać kurację po ok. miesiącu, czy niekoniecznie trzeba? Wiem, to dużo pytań, ale mało jest na ten temat informacji, a niektóre sprzeczne. Jak ktoś ma doświadczenia z tym lekiem i udało mu/jej się wyleczyć ryby bez nawrotów, będę bardzo wdzięczna za podpowiedzi. RE: MLP - tuptuś - 08-11-2016 5ml proszku na 100L wody. Nie szkodzi filtrom, roślinom, nie wpływa negatywnie na przezroczystość szkła anie wydajność pompy paliwowej silnika. Ważne żeby woda była mokra! MLP stosowałem dość luźno i nigdy nie miałem po nim dziwnych akcji z rybami. Powtórka po tygodniu. Podmiany to jak wolisz ale ja stosuję po leczeniu 50% i za dwa dni znów 50% choć sam lek ulega biodegradacji i nie trzeba go szczególnie usuwać. Jak coś to pisz, na twoje słoiki moge Ci odstąpić dawkę. RE: MLP - mpaw - 08-11-2016 Stosuje według ulotki producenta: 1 i 3 dzień 5ml na 100litrów wody, potem standardowa podmianka i po 7 dniach przerwy po raz kolejny 2 dawki z jednodniową przerwą. RE: MLP - Ramirez Dolores - 08-11-2016 Ok, czyli jak rozumiem te wszystkie obostrzenia typu gotowanie ceramiki, wymiana siatek, wyparzanie pęset można sobie odpuścić? I co z tym torfem i ślimakami? ;D Tuptuś - MLP już mam kupione, ale dzięki za propozycję RE: MLP - Ramirez Dolores - 19-11-2016 Ponawiam pytanie. Płukaliście po kuracji MLP filtry, robiliście wymianę / gotowanie ceramiki z filtra? Nie wiem, czy to robić czy nie. (sprzęty typu siatka czy pęseta na chłopski rozum domyślam się, żeby zdezynfekować, jednak co do wkładów w filtrze mam wątpliwości - sprzedawca MLP mi to zalecił, ale przecież gotowanie/wymiana ceramiki czy gąbek oznacza de facto restart biologii, a ja nie chcę mieć skoków NO2). MLP przecież będzie działało i w wodzie, i w podłożu, i będzie wciągane też siłą rzeczy do filtra. Co o tym myślicie? RE: MLP - tuptuś - 19-11-2016 Zostaw filtry w spokoju. RE: MLP - Ramirez Dolores - 19-11-2016 Ok, dzięki. Czyli nie robiłeś takich akcji, a nawrotów robactwa nie było. To chciałam wiedzieć. Argument był taki, że nicienie dostają się do filtra i podobno tam są ich spore ilości - ale wydał mi się słaby, bo to przecież jeden obieg wody, lek wszędzie dotrze, a filtr można po prostu wypłukać przed i po leczeniu. RE: MLP - tuptuś - 19-11-2016 Do głowy by mi nawet nie przyszło płukać 120 litrów wkładów RE: MLP - Ramirez Dolores - 21-11-2016 A jakie masz pH u siebie? Ja z wielkim trudem zbijam od kilku tygodni, ale powoli się załamuję, bo po podmiance potrafi być ok. 6, ale pod wieczór na drugi dzień już nawet koło 7. A tu by trzeba mieć pH ~= 6,5 przez 4 dni kuracji, inaczej można zatruć obsadę. (KH mam 0, GH mam 3.) RE: MLP - tuptuś - 21-11-2016 7.2-7.3 kiedyś spadło do 7 jak było więcej ryb. |