Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach
Fishroom w "piewce" - Wersja do druku

+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Prezentacje (https://cichlidae.pl/forum-23.html)
+--- Dział: Nasze fishroomy (https://cichlidae.pl/forum-80.html)
+--- Wątek: Fishroom w "piewce" (/thread-6371.html)

Strony: 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20


RE: Fishroom w "piewce" - filas - 14-11-2015

Co to znaczy "stracić 100-200W" ? Jeżeli uważasz, że zamontowanie grzałki 100-200W w pomieszczeniu i ta grzałka ma zapewnić Tobie ciepłotę w akwariach przy stratach wentylacji i innych będzie mniejsza niż 100W w każdym akwarium to się mylisz Tongue Boisz się cyferek Smile ale w ogólnym rozrachunku okaże się, że te kilkanaście grzałek po 100W będzie na tyle krótko się załączać, że w ogólnym rozrachunku wyszło by mniej niż w przypadku 200W ogrzewających całe pomieszczenie i akwaria.


RE: Fishroom w "piewce" - jarokol - 14-11-2015

łojtam łojatam wiatrak na dach bloku kabelek do piwnicy i bedzie eko prad


RE: Fishroom w "piewce" - filas - 14-11-2015

Ważne są czyny odważne Smile

Tak czy siak Ja kibicuję projektowi i liczę na kolejne u Naszych forumowiczów.


RE: Fishroom w "piewce" - Ruki - 14-11-2015

(14-11-2015, 22:03 PM)filas napisał(a): I tutaj się nie zgodzę z teorią, że lepiej ogrzać tak małą ilość powietrza w piwnicy niż ogrzewać akwaria !!!

Od razu zwracam uwagę, że nie należy tego porównywać z sytuacją w mieszkaniu, to jest zupełnie inny przypadek. W mieszkaniu "akumulatorem" Naszego ciepła są ściany (ocieplone od zewnątrz) meble, posadzka itd. Po za tym kubatura mieszkania jest wiele razy większa od piwniczki. To ważne !!! Teraz powiem o co mi chodzi Smile Moim zdaniem korzystniej jest ogrzewać wodę w akwariach, która jest kilkukrotnie lepszym "akumulatorem" ciepła niż ta niewielka ilość powietrza w piwnicy. Co jeszcze i bardzo ważne - piwnica ocieplona od wewnątrz nie ma żadnych elementów kumulujących ciepło !!! W mojej ocenie nawet jeżeli sumarycznie grzałki w akwariach będą miały większą ilość watów to i tak ogrzanie całego "układu" słabszą grzałką w pomieszczeniu okaże się nieekonomiczne. Straty będą o wiele większe/szybsze niż straty ogrzanej wody w akwariach. Wystarczy otworzyć drzwi w piwnicy i momentalnie mamy stratę ciepła, które nie jest skumulowane ani w ścianach ani w innych przedmiotach jak to mam miejsce w domu.
Nie wiem czy potrafię to zobrazować ale Ja osobiście poszedł bym w kierunku grzałek w akwariach a nie ogrzewaniu pomieszczenia w takim stopniu, żeby to ogrzało akwaria.
Wentylacja również szybciej wyssa ciepło z pomieszczenia niż z akwariów Tongue
Filas, zapominasz o jednym- stosunku powietrza do litrażu w tym pomieszczeniu. Tam wody będzie niewiele mniej niż powietrza. Ilość ciepła zakumulowanego w wodzie będzie wystarczająco duża, by utrzymać w miarę stabilną temperaturę pomieszczenia. Zbiorniki będą przykryte, więc największa utrata ciepła(nadmierne parowanie) w przypadku wody odpada. Dlatego taki fishroom-piwnica będzie miał większą pojemność cieplną niż każde mieszkanie.

Największy wydatek energetyczny czeka Łojca na rozruch i nagrzanie wody, potem spokojnie to wszystko będzie śmigać. A dobowe wahania rzędu 2-3 stopni jego rybom nie zaszkodzą.

Szkoda tylko, że Łojciec pod styropian nie dał jeszcze folii termoizolacyjnej, bo przy jej pomocy w tm układzie zamkniętym można odbić z powrotem jeszcze multum uciekającego ciepła.


RE: Fishroom w "piewce" - Bernard - 14-11-2015

(14-11-2015, 22:03 PM)filas napisał(a): Moim zdaniem korzystniej jest ogrzewać wodę w akwariach, która jest kilkukrotnie lepszym "akumulatorem" ciepła niż ta niewielka ilość powietrza w piwnicy. Co jeszcze i bardzo ważne - piwnica ocieplona od wewnątrz nie ma żadnych elementów kumulujących ciepło !!! W mojej ocenie nawet jeżeli sumarycznie grzałki w akwariach będą miały większą ilość watów to i tak ogrzanie całego "układu" słabszą grzałką w pomieszczeniu okaże się nieekonomiczne. Straty będą o wiele większe/szybsze niż straty ogrzanej wody w akwariach. Wystarczy otworzyć drzwi w piwnicy i momentalnie mamy stratę ciepła, które nie jest skumulowane ani w ścianach ani w innych przedmiotach jak to mam miejsce w domu.
Filip, wydaje mi się, że nie masz racji, ale mogę się mylić, bo swoje zdanie opieram bardziej na odczuciach niż realnej wiedzy. Rolleyes
Jaki jest sens ogrzania powietrza w piwnicy? - Ogrzanie wody w akwariach.
Kiedy woda w nich stanie się odpowiednio ciepła, zbiorniki będą właśnie elementami kumulującymi ciepło, o których piszesz, woda będzie tym "akumulatorem" ciepła. Dokładnie tak samo, jak w przypadku, gdy wodę w akwariach ogrzeją grzałki.
Owszem, jeśli otworzymy drzwi do piwnicy nastąpi utrata ciepła, ale.... woda w akwariach będzie jednakowo nagrzana w obydwu przypadkach i w obydwu przypadkach konieczne będzie dogrzanie.


RE: Fishroom w "piewce" - filas - 14-11-2015

(14-11-2015, 23:00 PM)Ruki napisał(a): Filas, zapominasz o jednym- stosunku powietrza do litrażu w tym pomieszczeniu. Tam wody będzie niewiele mniej niż powietrza. Ilość ciepła zakumulowanego w wodzie będzie wystarczająco duża, by utrzymać w miarę stabilną temperaturę pomieszczenia. Zbiorniki będą przykryte, więc największa utrata ciepła(nadmierne parowanie) w przypadku wody odpada. Dlatego taki fishroom-piwnica będzie miał większą pojemność cieplną niż każde mieszkanie.
Ruki, ta pojemność cieplna to głównie woda w akwariach Smile
Dlatego właśnie łatwiej i szybciej nagrzać wodę w akwariach niż powietrze w pomieszczeniu a następnie tym powietrzem wodę.

Sytuacja analogiczna ale całkowicie odwrotna jeżeli chodzi o szybkość, co za tym idzie ilość zużytej energii.

Cały czas mówiąc o wystarczającym ogrzaniu pomieszczenia nie bierzesz pod uwagę źródła energii. Jesteś przyzwyczajony do centralnego opartego o piec gazowy lub piec opalany węglem/drewnem. Tak zakładam bo prawdopodobnie nie masz doświadczenia z ogrzewaniem prądem? Zgadłem?
Sytuacja troszeczkę przypomina piece akumulacyjne, otóż ekonomiczniej jest nagrzać coś co kumuluje ciepło (akwarium z wodą) niż otoczenie, które ma spore straty (wentylacja, drzwi) a potem jeszcze zbiorniki z wodą.

Tak czy inaczej nie dowiemy się tego bo nikt nie zrobi tego na dwa sposoby żeby porównać Big Grin


RE: Fishroom w "piewce" - Ruki - 15-11-2015

filas napisał(a):Ruki, ta pojemność cieplna to głównie woda w akwariach [Obrazek: smile.gif]

Dlatego właśnie łatwiej i szybciej nagrzać wodę w akwariach niż powietrze w pomieszczeniu a następnie tym powietrzem wodę.
Dlatego napisałem wyżej, że najwięcej zejdzie na nagrzanie tego wszystkiego. Ale nie zdziwię się jakby i tak to wyszło znacznie taniej niż zakup grzałki do każdego akwarium, jej rozruch i podgrzanie wody.

filas napisał(a):Cały czas mówiąc o wystarczającym ogrzaniu pomieszczenia nie bierzesz pod uwagę źródła energii. Jesteś przyzwyczajony do centralnego opartego o piec gazowy lub piec opalany węglem/drewnem. Tak zakładam bo prawdopodobnie nie masz doświadczenia z ogrzewaniem prądem? Zgadłem?
Nie zgadłeś. Wink I co ma piernik do wiatraka w ogóle? :>


RE: Fishroom w "piewce" - filas - 15-11-2015

Big Grin
Ruki zawsze musi mieć rację Tongue Skąd ja to znam Smile

Pomyśl tak logicznie, pod akwarium masz styropian, za akwarium dajesz styropian, po bokach też możesz dać styropian a na górze masz oświetlenie czyli też jakiś tam sposób izolacji, tak w dużym uogólnieniu. Teraz nagrzewasz wodę i jedyną stratę masz na przedniej szybie akwarium - koniec. Nawet jeżeli w pomieszczeniu jest kilka stopni mniej to i tak w akwarium masz pożądaną temperaturę. Teraz odwrotny przypadek, ogrzewasz powietrze w pomieszczeniu, które musi jeszcze dogrzać akwaria. Pod akwarium też masz styropian bo tak zazwyczaj większość robi, po bokach izoluje wodę szyba. Straty w ogrzewaniu to już nie tylko przednia szyba od akwarium ale dodatkowo - otwierane drzwi żeby wejść i wyjść, WENTYLACJA. Czy uważasz, że aby to powietrze z takimi stratami zimą ogrzało jeszcze wodę w akwariach będzie potrzebowało mniej energii elektrycznej?

Poiernik do wiatraka ma tyle, że rozpatrujemy ogrzewanie tylko elektryczne, a otaczające go medium jest w jednym przypadku izolowana woda w szkle a w drugim przypadku powietrze średnio izolowane ze stratami.

Najzabawniejsze jest to, że jak łojciec odpowiednio zaizoluje pomieszczenie i uruchomi to wszystko to się okaże, że nie potrzebuje żadnego ogrzewania Big Grin


RE: Fishroom w "piewce" - tatakuby - 15-11-2015

(15-11-2015, 00:28 AM)filas napisał(a):
Najzabawniejsze jest to, że jak łojciec odpowiednio zaizoluje pomieszczenie i uruchomi to wszystko to się okaże, że nie potrzebuje żadnego ogrzewania Big Grin

Mam nadzieję że tak będzie Wink


RE: Fishroom w "piewce" - piotrK - 15-11-2015

Teraz faktycznie kwestia tego, ile prądu będzie zużywało ogrzewanie pomieszczenia a ile zużywałyby grzałki. W akwariach o planowanej wielkości i tak żadna grzałka nie byłaby mocniejsza niż 100 watów.