Mrozicie dżdżownice? - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html) +--- Dział: Żywienie pielęgnic (https://cichlidae.pl/forum-53.html) +--- Wątek: Mrozicie dżdżownice? (/thread-5709.html) |
Mrozicie dżdżownice? - rafau - 23-04-2015 Witam, Co myślicie o mrożeniu dżdżownic? Kopię co parę dni w przydomowym ogródku (czysto, z dala od drogi i spalin, oprysków itp.) i pomyślałem żeby ukopać większą ilość i zamrozić bo nie zawsze jest ten czas na przewalanie ziemi I pytanie, czy jeśli mrozić to myć czy nie myć? Kroić? U mnie pielęgnice i płaskoboki jedzą w całości, ale skrawki pewnie też chętnie oskubią. Przed podaniem obmywam w wodzie z ziemi, ale może do mrożenia nie myć? RE: Mrozicie dżdżownice? - novi - 23-04-2015 Kiedyś skarmiałem pielęgnice dżdżownicami kalifornijskimi z kompostownika - pełno tego było/nie trzeba kopać. W zimie tylko w pojemniku zimować-namoczone płatki owsiane na dokarmianie glist i zimą też mozna skarmiac rybcie. RE: Mrozicie dżdżownice? - Skrzypeczek - 26-04-2015 Dokładnie, przezimowac dżdżowy to nie trudna rzecz. Chocby w piwnicy. RE: Mrozicie dżdżownice? - teo - 27-04-2015 Ja robię tak: porcja czerwonych robaków z kompostownika wędruje do słoika i tam podaje im kleik z płatków owsianych gotowanych na wodzie. Ma to na celu oczyszczenie przewodu pokarmowego robali z ziemi. Na drugi dzień płuczę i siekam robale na kawałki odpowiadające wielkości otworu gębowego rybek. Tak powstałą masę ściskam miedzy dwoma szybkami by wycisnąć treść z robali po czym płuczę na sicie. Powtarzam to kilka razy. Oczyszczone robaki wędrują do zamrażalnika. Nie należy podawać robaków zakupionych w sklepie bo są opryskiwanie substancją zapobiegającą rozwojowi roztoczy. No i karmienie całymi żywymi robalami może przynieść więcej kłopotów niż pożytku. |