Agresja u pielęgnic - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Dyskusje ogólne (https://cichlidae.pl/forum-46.html) +--- Dział: Ogólnie o pielęgnicach (https://cichlidae.pl/forum-31.html) +--- Wątek: Agresja u pielęgnic (/thread-5455.html) |
RE: Agresja u pielęgnic - przemkowy - 29-03-2015 Ktoś wie? RE: Agresja u pielęgnic - mei - 29-03-2015 Tak, może. RE: Agresja u pielęgnic - przemkowy - 29-03-2015 A duże są na to szanse, że ryba skarłowacieje? Miał ktoś z was taką sytuacje ? RE: Agresja u pielęgnic - przemkowy - 04-04-2015 Czy jeśli niebieskołuska pływa już w baniaku bez akary i nie jest przez nią terroryzowana to zacznie normalnie rosnąć ? RE: Agresja u pielęgnic - przemkowy - 05-04-2015 Ktoś wie ? RE: Agresja u pielęgnic - BlackWater - 05-04-2015 A co to, jeden z dziesieciu czy wielka gra? Wg mnie karłowacenie to efekt złej diety, stresu lub pasożytów w okresie wzrostu. Jak ryba nie urosła we właściwym czasie to już nie urośnie choćby nie wiem co. RE: Agresja u pielęgnic - przemkowy - 05-04-2015 Nie wiem czy nie urosła we właściwym czasie. Niebieskołuska rosła wolniej niż akara ale rosła i rośnie dalej. RE: Agresja u pielęgnic - Skrzypeczek - 05-04-2015 Urośnie więcej, chyba, że zbyt długo była odpychana od jedzenie, tertorium itd.. a niebieskołuska nie jest wcale agresywna w porównaniu do pawiookiej czy akary tzw green terror. U mnie nie zjadały nawet mniejszych rybek jak neonki czy kakadu. RE: Agresja u pielęgnic - Topielec - 05-04-2015 Przemkowy, jeśli ryba nie rosła przez stres związany z dominacją innej ryby, to jest szansa, se teraz nadrobi. Miałem taką sytuację kiedyś u siebie. RE: Agresja u pielęgnic - przemkowy - 06-04-2015 Od pokarmu w ogóle nie była odpychana, żarła jak szalona. Nie wiem jak szybko te ryby rosną, kiedy do mnie trafiła miała mniej więcej 3-4 cm, teraz jest dwa razy większa (ma może 6-7cm) a minęły już chyba z dwa miesiące. To prawidłowy wzrost? |