Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach
72 litry SA mojej żony :-) - Wersja do druku

+- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl)
+-- Dział: Prezentacje (https://cichlidae.pl/forum-23.html)
+--- Dział: Prezentacje zbiorników (https://cichlidae.pl/forum-24.html)
+---- Dział: Akwaria z pielęgnicami (https://cichlidae.pl/forum-69.html)
+---- Wątek: 72 litry SA mojej żony :-) (/thread-5198.html)

Strony: 1 2


72 litry SA mojej żony :-) - amen999 - 03-01-2015

[Obrazek: 9f185eccd4b6d975703531b1232e6318.jpg]Przedstawiam akwarium mojej zony. Stoi w gabinecie kosmetycznym no i stworzone zgodnie z zaleceniami 'kolorowo i przestronnie' . Obsada to 20 sztuk neona czerwonego , parka Loricaria Red i 5 sztuk młodych c.marooni. Mile widziane propozycje odnośnie wystroju;-)
[Obrazek: 14bf39f1165f7f19009053c041bcc576.jpg]


RE: 72 litry SA mojej żony :-) - Zelus525 - 03-01-2015

Dodałbym tu dużo liści Wink
Po pierwsze zredukować obsadę, gdzie nie znajdą się już C. maronii, na które zbiornik jest za krótki, do tego 20 neonków to troche dużo jak na taki litraż. Na miejsce akar jakieś pielęgniczki Smile
Można prosić o parametry wody oraz o wymiary akwarium?
Na zdjęciu widzę około 30 sztuk neona czerwonego, ale dokładniej to chyba 32 sztuki Smile


RE: 72 litry SA mojej żony :-) - Pley - 03-01-2015

Żadna z powyższych ryb nie nadaje się do tego zbiornika.

80-100cm zbiornik byłby względnie ok na obecną obsadę (zakładając małą redukcje ilości Neonków).


RE: 72 litry SA mojej żony :-) - Sloma - 04-01-2015

Wydaje się że zbiornik nadaje dla narybku albo na krewetki. Nawet neonki nie mają się gdzie ruszyć.


RE: 72 litry SA mojej żony :-) - amen999 - 04-01-2015

Akary są tymczasowo do chwili kiedy podrosna na tyle zeby wpuścić je do akwarium ogolnego. Na ich miejsce chce dac a.agasizza . Co do neonów to są nie do ruszenia pod groźba rozwodu ;-) Nawet wczoraj byl kupiec na nie ale żona nie pozwoliła podejść do akwarium :-) Jedyna pociecha to że powoli zdychaja ze starości (maja ponad 2 lata) . Dzisiaj jadę z dziećmi do lasu i nie wiem jakich liści mam szukać?


RE: 72 litry SA mojej żony :-) - Pley - 04-01-2015

Jak ze starości w wieku 2lat? To tak jakbyś powiedział, że "Ten człowiek umarł ze starości przecie! Miał 20lat". Wink

Na Aggie akwarium za małe. To są duże pielęgniczki


RE: 72 litry SA mojej żony :-) - DawW - 04-01-2015

Liście dębu, które opadły. Suszysz, polewasz wrzątkiem (lub gotujesz przez 2-3 min, wtedy szybciej toną i mniej zabarwią wodę) i do akwarium. Szukaj małych liści. Ja nazbierałem za pierwszym razem (też 72l) dużych i potem kłopot estetyczny, ale to tylko moja sugestia Smile


RE: 72 litry SA mojej żony :-) - Sloma - 04-01-2015

(04-01-2015, 11:24 AM)amen999 napisał(a): Dzisiaj jadę z dziećmi do lasu i nie wiem jakich liści mam szukać?
Dębu ale przed włożeniem sparzyć trzeba wrzątkiem. W styczniu nie wiem czy coś znajdziesz. W necie lub w sklepie kupisz już gotowe bezpieczne.
Możesz dodać też szyszki olchy.


RE: 72 litry SA mojej żony :-) - Kris1984L - 04-01-2015

(04-01-2015, 11:45 AM)Sloma napisał(a):
(04-01-2015, 11:24 AM)amen999 napisał(a): Dzisiaj jadę z dziećmi do lasu i nie wiem jakich liści mam szukać?
Dębu ale przed włożeniem sparzyć trzeba wrzątkiem. W styczniu nie wiem czy coś znajdziesz. W necie lub w sklepie kupisz już gotowe bezpieczne.
Możesz dodać też szyszki olchy.
Spokojnie nazbieraSmile
A co do przygotowania to moim zdaniem wystarczy je tylko dobrze wysuszyć i do zbiornika. W naturze liście które wpadają do wody nie są jakoś przygotowaneWink


RE: 72 litry SA mojej żony :-) - amen999 - 04-01-2015

Spróbuję poszukac bo wczoraj robiłem rekonesans w parku i trochę suchych liści wisiało na gałęziach ale w centrum miasta wolałem nie zbierać. Co do neonów to nie wiedziałem że tak długo żyją. Pewnie zdechlo te kilka sztuk ktore przelowilem od dyskowcow (moze były przezarte a jak wiadomo otyłość skraca życie :-) Ale reszta niestety musi zostać :-(