Maskaheros argenteus - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Prezentacje (https://cichlidae.pl/forum-23.html) +--- Dział: Prezentacje pielęgnic (https://cichlidae.pl/forum-27.html) +---- Dział: Ameryka Centralna (https://cichlidae.pl/forum-54.html) +---- Wątek: Maskaheros argenteus (/thread-16.html) |
RE: Maskaheros argenteus - Rysiek - 27-02-2016 Jest i ma się dobrze Obiekt dobry do fotografowania nawet dla takiego laika jak ja. Z początku kiedyś tam nie było tak łatwo z racji tego że był bardziej kręcony. Teraz chyba lubi jak się mu pstryka foty. RE: Maskaheros argenteus - piotrK - 27-02-2016 Ładnie widać, że tylko przednia część łusek tak na prawdę ma połyskującą powierzchnię, reszta jest biała/clielista, ale że ryba jest tak duża to cała wygląda jakby się świeciła RE: Maskaheros argenteus - filas - 27-02-2016 Rysiek - ja żądam więcej!!! Piękny chłopak, niesamowity RE: Maskaheros argenteus - Rysiek - 28-02-2016 Ryba która chyba się nigdy nie znudzi każdy chyba ma coś co chciałby zawsze mieć albo wraca do tego za każdym razem. Zaraz stuknie jak 3 rok u mnie siedzi. Dostał dożywocie wstępnie i rozmyślałem nie raz aby z czasem gdzieś go wysłać....ale jakoś za każdym razem, a nie było wiele takich chwil Jakoś z wiekiem mi serce mięknie do ryb za to dupsko twardnieje w postanowieniu p.s Póki co ma się świetnie i z samopoczucia i z wyglądu jak płetwy i reszta ciała bez żadnych ubytków. Ani xiló ani cytryna mu tu nie podskoczą, a próby już były. Każdy ma swoje miejsce i wie że nie ma sensu nic zmieniać, bo będzie tylko gorzej. Respekt czują i nauczyły się że to zawodnik ciężkiej wagi. Czasem delikatnie ustąpi ale to dla tego że nie ma chęci na jakieś tarzanie się w piasku Z drugiej str. tych dwóch samców raczej tylko delikatnie i z uwagą go dotkną jak się zbliży na ich rewir. To w głównej mierze zasługa lokum w którym są a i "w miarę" obsada.... nie mówię o 100% bio. RE: Maskaheros argenteus - Rysiek - 28-02-2016 Para jest u mnie, Bernard nie ma już od hohoho ? ok.3 lat p.s pokombinuję w tym roku z nimi bo pan i pani już pełnoletni są p.s bywają ale z początku trochę z nimi różnie bywa Ci co mieli wiedzą jak to jest. RE: Maskaheros argenteus - Bernard - 28-02-2016 Rzeczywiście nie mam już tych ryb. Nie miałem prób tarła poza układem M. argentea i M. regani, ale szybko zareagowałem, aby nie przekonać się co by z tego wyszło . Rysiek ma rację - ta ryba na zawsze zostaje w głowie, stąd mój post w innym temacie, że "królowa jest tylko jedna" RE: Maskaheros argenteus - tatakuby - 28-02-2016 (28-02-2016, 18:24 PM)ForestDaemon napisał(a): No to Rysiek do dziela! nie wiem czy rysiek to udźwignie a to trzeba chyba postawić z 500 litrów tarliskowe RE: Maskaheros argenteus - Bernard - 28-02-2016 Dlaczego? One się spokojnie wytrą w ogólnym. Z upilnowaniem młodych nie powinno być problemu, o ile w akwarium nie ma jakichś predatorów. PS - jednak dostrzegłem managuańską, więc maluchy po pewnym czasie mogą zniknąć RE: Maskaheros argenteus - filas - 28-02-2016 Forest, jak dla mnie to słabo się starasz. Ryby wcale nie są aż takie niedostępne. Na ostatniej wycieczce w Niemcowni mogłem Tobie kilka sztuk pozyskać ale nic nie mówiłeś. Rysiek jak trafi się Tobie tarło to masz jak w banku, że jestem u Ciebie z wizytą, nawet mnie nie dasz rady zniechęcić. Jadę i ...uj. RE: Maskaheros argenteus - filas - 28-02-2016 Jak będziesz tak na serio zdecydowany i gotów to daj znać, popytam w kilku miejscach i może będzie pretekst żeby przejechać kilkaset kilometrów |