Astronotus ocellatus - Wersja do druku +- Cichlidae.pl - podyskutujmy o pielęgnicach (https://cichlidae.pl) +-- Dział: Biotopowo (https://cichlidae.pl/forum-3.html) +--- Dział: Ameryka Południowa (https://cichlidae.pl/forum-12.html) +--- Wątek: Astronotus ocellatus (/thread-12413.html) Strony:
1
2
|
Astronotus ocellatus - robert_gorajski - 08-02-2024 Hej. Czy jest ktoś na forum, zajmujący się / specjalizujący w Pawiookich. Jeżeli tak, proszę o kontakt PW / tel. 504727828. W dzisiejszym czasach możecie obawiać się dzwonić na nieznany numer. Poproszę o SMS, "krótkiego" - oddzwonię. Dzięki z góry. RE: Astronotus ocellatus - piotrK - 08-02-2024 A czemu nie zadasz pytania na forum? Ktoś za kilka lat mógłby skorzystać z Twoich pytań i odpowiedzi na nie Taka tylko sugestia. RE: Astronotus ocellatus - robert_gorajski - 08-02-2024 W sumie to masz rację, osoba która przeczyta wątek a nie będzie chciała pisać ogólnie (z dowolnych przyczyn) odpowie mam nadzieję PW. Przyjmijcie proszę wszyscy, moje przeprosiny. Sprawa jest Ważna dla mnie, a że nie dotyczy bezpośrednio mnie to (głupio) zdecydowałem się podać info jak wyżej. Chodzi o młode ryby, 2x kupowaliśmy Oskary z różnych źródeł - 1 raz Sklep w Wa-wie (nie wiem czy powinienem podać nazwę) w każdym razie ma być największym salonie w Polsce. Drugi raz od hodowcy w Łodzi na Równej (giełda hurtowa). Gdzieś w okolicach 12-15 cm pokazywały się deformacje ryb. Głównie w obrębie pyska, dolna warga "wysunięta" ulegała skróceniu natomiast górna warga wraz całą głową w tym obszarze zaczynała zaokrąglać się i summarum otrzymywaliśmy "papugi o krzywym dziobie". Sprawa była coraz bardziej smutna, bo ryby zaczynały mieć coraz większy problem z pobieraniem pokarmu. pływające granulaty odpadły całkowicie - ryby nie były w stanie ich podjąć. Jedynie karmienie to krewetki i ryby w małych kęsach - przyjmowane praktycznie z toni. Po upadku na dno, zaczynał się inny "problem". Oskar ma budowę pyska i umiejscowienie oczy do tego aby polować na górze / tafli wody. Podejmowanie z dna nie szło im prawie zupełnie. Co ciekawe ryby w mózgu miały pewność gdzie powinien znajdować się czubek pyska i w rezultacie odpychały kawałki karmy nosami. Dwie ryby straciły też proporcje, tułów rozrastał się na wysokość a nie także na długość. I otrzymana ryba robiła się całkowicie nie proporcjonalna. Trochę detali. - ryby zakupione ~4cm - 6szt, - po miesięcznej kwarantannie ~300l wpuszczone 6szt do zbiornika docelowego 1000L, - zbiornik docelowy pracował wtedy około 2,5 miesiąca, na start beczka 120L wody z mojego zbiornika + bakterie Seachem - reszta RO po wzbogaceniu / ustabilizowaniu prochami Seachem. - poza 6szt Red Oscrar - zbiornik pusty - oprawa artystyczna to drobny piach, kilka kamieni i korzenie, - ph 7-6,8, po w puszczeniu ryb trochę spadło patrz niżej, - karmienie 2x dziennie tak aby od ręki znikło, suche granulaty Hikari, próba z Vitalis ale raczej nie udana, - mięso ryb niestety w większej ilości morskich, krewetki koktajlowe, omułki (słabo podejmowane) - zakwaszało wodę. - brak mięs ptaków i ssaków - 2x Fluval FX6 + kubeł echeim classic nie pamiętam dokładnie modelu, jako mechanik, - pomimo minimalnej obsady - 6 ryb po około ~4cm, Oskary o uosobieniu szczeniaka psa, płynę do ciebie - płynę, jestem, gdzie masz żarcie !? - PO4, NO3 bliskie zeru (przypominam 6 malutkich ryb) + ruszająca hydroponika - Amoniak, NO2 = 0 Pomimo w/w opisu, nadal jest parcie na Oskary ale ja już się boję polecić źródła zakupu. Szczególnie, że po całkowitej zmianie filtracji w moim zbiorniku 960L (postaram się opisać to w oddzielnym wątku) miały wylądować tam też Oskary (niestety mojej ulubionej pielęgnicy, czyli "true parrot cichlid" albo zielona papuga - nie jestem w stanie kupić nigdzie - odrębny wątek na forum). Zwrócę tylko uwagę, jeszcze na jeden fakt w "Trochę detali" powyżej, pozycji "twardych" typu filtracja jestem pewien, o tyle karmienia nie do końca - przecież nie siedzę na głowię ludziom. Cel który chcę osiągnąć, zapoznać się z hobbystą zafiksowanym pozytywnie na Oskary mającym przychówek / sprawdzonym sprzedawcą itp. Tak aby z możliwie dużym prawdopodobieństwem kupić ryby, które wraz z wzrostem będą cieszyć oczy, i utwierdzać akwarystę w przekonaniu że wybrany gatunek ryby - to jest to! Możliwe, że o czym zapomniałem - pytajcie. No i wyszła książka z powyższego opisu RE: Astronotus ocellatus - schmeichel - 08-02-2024 Dziwi mnie troszkę że opisywanych deformacji nie było widać w momencie zakupu. Mam nadzieję, że uda się im pomóc. RE: Astronotus ocellatus - tuptuś - 08-02-2024 Z pawiami jest sytuacja podobna do cichli. Chcesz ładne docelowe 5-6szt musisz kupić 12-15 i selekcjonować. Masa wad budowy, maluchy też nie oszczędzają się wzajemnie więc mając nawet łądne rybcie nie wiesz czy coś im nie strzeli do łba i się nie pokiereszują. Polecam forum pawiookie.pl bo tam opisany jest chyba każdy przypadek jaki trafił się w polskiej akwarystyce z tymi rybami Piękna i baaardzo niedoceniana ryba w dzisiejszych czasach. RE: Astronotus ocellatus - Knowhow - 08-02-2024 (08-02-2024, 20:27 PM)tuptuś napisał(a): Z pawiami jest sytuacja podobna do cichli. Chcesz ładne docelowe 5-6szt musisz kupić 12-15 i selekcjonować. To forum chyba umarlo... a szkoda. RE: Astronotus ocellatus - tuptuś - 08-02-2024 Taka kolej rzeczy for bardzo specjalistycznych. RE: Astronotus ocellatus - Sloma - 28-03-2024 (08-02-2024, 21:35 PM)Knowhow napisał(a):(08-02-2024, 20:27 PM)tuptuś napisał(a): Z pawiami jest sytuacja podobna do cichli. Chcesz ładne docelowe 5-6szt musisz kupić 12-15 i selekcjonować. Dlaczego tak twierdzisz? RE: Astronotus ocellatus - Knowhow - 29-03-2024 (28-03-2024, 21:03 PM)Sloma napisał(a):(08-02-2024, 21:35 PM)Knowhow napisał(a): To forum chyba umarlo... a szkoda. ponieważ nie działa... RE: Astronotus ocellatus - Sloma - 05-04-2024 Wydaje mi się że dużo już zostało tu napisane, więc porządna baza jest, no ale od kiedy pojawiła się możliwość "lajkowania" to ludziom mniej się chce pisać komentarze ;-] |